Pogoda postraszyła, ale nie wystraszyła 500 uczestników kolejnej edycji akcji ‘Do Nasadzenia’, która odbyła się w sobotę w Głuchym Borze niedaleko Dziemian. Wykorzystano 22 000 sadzonek zalesiając teren o powierzchni kilku ha. W wydarzenie, które miało charakter integracyjny i edukacyjny, zaangażowało się 17 firm i organizacji z Trójmiasta. Na miejscu zjawiło się wiele rodzin z małymi dziećmi, dla których sadzenie lasu i możliwość spotkania z leśnikami było wyjątkowym przeżyciem.
Firmy bardzo polubiły tę akcję, więc mimo, że odtwarzanie lasu po nawałnicy z 2017 roku się zakończyło, postanowiliśmy po raz kolejny zaprosić do sadzenia drzew. Chcemy w ten sposób zachęcać ludzi do kontaktu z naturą. Biorąc udział w tym wydarzeniu możemy „poczuć” las, dowiedzieć się wielu ciekawych zależności i spędzić wartościowo czas wspólnie z rodziną i przyjaciółmi. Jak patrzę na to wszystko, na zaangażowanie ludzi i towarzyszący im uśmiech, to czuję ogromną satysfakcję i przypływ energii. Nie jesteśmy obojętni na reakcje naszego otoczenia, partnerów biznesowych, ale też naszych rodzin czy społeczności leśników, którzy bardzo nam pomagają i stymulują do działania. Wierzę, że nie spotkaliśmy się tutaj ostatni raz
- powiedział Sławomir Gajewski, prezes spółki Torus będącej pomysłodawcą i organizatorem akcji ‘Do nasadzenia’.
Lista uczestników zapełniła się błyskawicznie i – można powiedzieć – samoistnie, nie musieliśmy więc specjalnie promować wydarzenia. Myślę, że po tylu fantastycznych edycjach ‘Do Nasadzenia’ jest już marką samą w sobie. Od lat inicjujemy projekty, które dają szansę na realizowanie polityk, celów czy wzmacnianie ID uczestniczących w wydarzeniach firm. Dobrym przykładem jest Torus Triathlon In Da House, akcja Warto się Uczyć, Operacja Rh, stawianie pasiek miejskich czy realizowane przez wiele lat spotkania ze studentami. Podczas ‘Do Nasadzenia’ usłyszeliśmy od naszych Partnerów, że chcą robić z nami cokolwiek, że chcą uczestniczyć w projekty budujących świadomość i wyzwalających pozytywne emocje - to bardzo buduje nas, jako firmę i ludzi pracujących w Torusie
– powiedziała Monika Brzozowska, dyrektorka marketingu w spółce Torus.
Jesteśmy tutaj kolejny raz, w tym roku jako partner wydarzenia. Przyjechaliśmy grupą 50 osób, bardzo nam zależy na wspieraniu środowiska, ale też uważamy, że jest to świetna płaszczyzna integracji naszych pracowników. Odrywając się od codziennej pracy w biurze możemy poznać koleżanki i kolegów w zupełnie innym, leśnym otoczeniu
– powiedziała Anna Właszyn, Regional Senior Manager, EMEA Payroll, Member of the Board Thomson Reuters Polska.
Zainteresowanie wśród pracowników było olbrzymie, mieliśmy dużo więcej chętnych, niż miejsc. Akcja jest super trafiona, nasi pracownicy naprawdę chcą w niej uczestniczyć i zmieniać środowisko w jakim żyjemy
- powiedział Paweł Molicki, Vice President, Services Technology – Service Management, Thomson Reuters Polska.
Kocham Polskę, żyję w tym kraju od dawna i sadzenie drzew postrzegam jako mój obowiązek. W akcję jestem zaangażowany od kilku lat i zawsze jest bardzo pozytywna atmosfera. Co roku jest nas kilkadziesiąt osób, raz było nawet ponad sto. Nie liczyłem ile drzew posadziliśmy całym zespołem przez te wszystkie edycje, ale na pewno dużo. Nasi pracownicy przyjeżdżają z rodziną, z dziećmi, nawet z dziadkami. Jesteśmy firmą odpowiedzialną społecznie, zaangażowanie w tego typu inicjatywy mamy w genach. Fajnie, że możemy tutaj działać w tak licznym gronie, z innymi firmami. Cieszę się z tego dnia
– powiedział Mario Zamarripa, Dyrektor ds. Zrównoważonego Rozwoju w firmie ERGO Hestia.
Doskonale wiemy, że odpowiedzialny biznes nie istnieje w oderwaniu od najbardziej palących problemów XXI wieku, a takimi z pewnością są zmiany klimatyczne i środowiskowe, takie jak np. wylesianie. Niezmiernie cieszy nas odzew ze strony naszych pracowników – zainteresowanie akcją przerosło nasze oczekiwania. Ostatecznie zebraliśmy wokół akcji grupę niemalże 70 osób! Do wspólnego sadzenia zaprosiliśmy pracowników z dziećmi, co jest szczególnie istotne z punktu widzenia edukacji. Akcje takie jak ta uwrażliwiają młode pokolenie na kwestie środowiskowe i rozwijają dobre nawyki - można powiedzieć, że podczas sadzenia, dosłownie na naszych oczach, kształtują się nowe postawy społeczne. Dodatkową satysfakcję daje nam również integracyjny aspekt imprezy oraz świadomość, że za kilka lat można powrócić na miejsce nasadzeń i zobaczyć efekty swojej pracy
– powiedziała Aleksandra Bugajska, Dyrektor Działu Talent Development w GetResponse.
Wrócić do korzeni
Uczestniczę drugi raz w tym wydarzeniu. Pierwszy raz sadziłem, zanim jeszcze zostałem pracownikiem Torusa i muszę przyznać, że to mnie zachwyciło. Dla mnie ważna jest taka zasada, że my naszej planety nie odziedziczyliśmy po naszych rodzicach, tylko tak naprawdę wypożyczamy ją od naszych dzieci. Sam jestem ojcem pięciorga dzieci, które są tutaj dzisiaj ze mną i to jest dla mnie bardzo ważne. To, że jesteśmy tutaj wynika z potrzeby serca. Z premedytacją na poprzedniej edycji akcji zrobiłem pinezkę w google maps w miejscu sadzenia, żeby wiedzieć gdzie wrócić za kilka lat, by razem z rodziną zobaczyć jaki las zasadziliśmy
- powiedział Przemysław Ryś, wiceprezes spółki Torus.
Edukacja i dobrostan z natury
Prowadzimy warsztaty w klimacie zero waste. Mamy tutaj dwa stoiska, na jednym robimy mydełka, tabliczki zapachowe, a na drugim peeling z fusów po kawie. To nie tylko zabawa, bo - po pierwsze zero waste, czyli przetwarzamy zużyte właśnie fusy po kawie, zamiast je wyrzucać. Po drugie - robimy coś dla siebie i to z naturalnych składników. Bazą są fusy po kawie, ale oprócz tego wykorzystujemy naturalne olejki, cukier, sól, cynamon, oliwkę. Jest duże zainteresowanie i niesamowita atmosfera, bardzo dużo dzieci do nas podchodzi, które robią prezenty dla swoich rodziców, babć
- powiedziała Joanna Wierzba, Spółdzielnia Socjalna ZEROBAN.
Las jest jednym z filarów zdrowia psychicznego i te dwie rzeczy się bardzo mocno łączą ze sobą. 10 października z okazji Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego startowaliśmy z kampanią pierwszej samopomocy psychologicznej. Identyfikujemy w niej 6 filarów, a jednym z nich jest właśnie kontakt z naturą. Dzisiaj mówimy więc jak to przekłada się na nasze zdrowie psychiczne, jak spacery po lesie wpływają na dobrostan, bo wpływają i jest na to mnóstwo dowodów. ‘Do nasadzenia’ jest świetną okazją ku temu - tworzymy tutaj las, czyli sami sobie tworzymy odrobinę dobrostanu. Zachęcam do medytacyjnych spacerów po lesie, bo czasami wystarczy 15 minut by zniwelować trochę stres - nie trzeba tego dużo, ale ważna jest regularność
– powiedziała Jowita Remlingier z Fundacji Można Zwariować.
