1 marca odbyła się czwarta już edycja Torus Triathlon In Da House. Tegoroczne zawody dedykowane były środowisku pracowniczemu i przyciągnęły 37 sztafet reprezentujących firmy z całego kraju. W sumie w imprezie udział wzięło 122 zawodników i wielokrotnie więcej kibiców. Cały dochód z opłat wpisowych przeznaczony został na wsparcie Fundacji Hospicjum Pomorze Dzieciom.
Od wielu lat, poprzez triathlon, staramy się popularyzować aktywność fizyczną i zdrowy tryb życia. Zawody TTIDH stały się też doskonałym polem integracji zawodników, kibiców, rodzin, a w tym roku również pracowników, którzy startowali w ramach zespołów firmowych. Bardzo się cieszę, że w tak wyjątkowy sposób możemy wykorzystać przestrzeń Alchemii i pod jej dachem organizować tego typu imprezę. Wspólnie z Fundacją Jeppesena udało się też rozwinąć w tym roku formułę celu charytatywnego i wesprzeć działania Fundacji Hospicjum Pomorze Dzieciom
Monika Brzozowska z firmy Torus będącej organizatorem zawodów TTIDH.
Sport, rywalizacja, integracja
Wielofunkcyjny kompleks biznesowy Alchemia w Gdańsku w okresie zimowym (w tym roku wyjątkowo odczuwalnym), tradycyjnie już przyciągnął do siebie pasjonatów triathlonu. W dniu 1 marca część sportowa Alchemii stała się areną wyjątkowo zaciętej rywalizacji, do której tym razem przystąpiły pracownicze sztafety. Zespoły liczyły od 3 do 5 osób (pływak, rowerzysta, biegacz, opcjonalnie trener i motywator) i były to reprezentacje firm z całej Polski, choć najwięcej było przedstawicieli trójmiejskiego środowiska.
To mój kolejny start w tych zawodach. W ubiegłym roku jechałam na rowerze, a w tym postanowiłam biec. Dało się odczuć różnicę – na rowerze jest zmienne obciążenie, więc jest trudniej, a na bieżni można biec cały czas równym tempem
Ola, jedna z zawodniczek, wyraźnie zmęczona, ale i szczęśliwa.
Rywalizacja toczyła się na sprinterskim dystansie (750 metrów do przepłynięcia w basenie, 20 km do przejechania na rowerze wpiętym w trenażer oraz 5 km do przebiegnięcia na bieżni elektrycznej).
W zawodach TTIDH udział biorą nie tylko amatorzy, ale też osoby, które zetknęły się już z klasycznym triathlonem, a nawet uprawiają go zawodowo. To właśnie dzięki temu poziom tej imprezy jest tak wysoki i cieszy się ona tak dużym zainteresowaniem
Iwona Guzowska, dyrektor sportowy TTIDH.
Fundacja, to codzienna rywalizacja
W tym roku cel charytatywny imprezy realizowany był we współpracy z Fundacją Jeppesena (zwycięzcą zawodów). Całość środków zebranych z opłat wpisowych przekazana została na rzecz Fundacji Hospicjum Pomorze Dzieciom. Do placówki tej trafiają dzieci, którym współczesna medycyna nie jest w stanie pomóc. Ewa Liegman, Prezes Zarządu Hospicjum Pomorze Dzieciom, podczas ceremonii wręczenia nagród zwracała uwagę na to, że sztab lekarzy, pielęgniarek, fizjoterapeutów i psychologów, każdego dnia pokonuje równie ogromny dystans, jak uczestnicy zawodów. Czuwają oni nad tym, by dzieci ostatni etap swojego życia mogły spędzić bez bólu i w cieple rodzinnego domu, dlatego tak cenne jest dla nich wsparcie i zaangażowanie środowiska biznesowego.
WYNIKI TTIDH For Business 2018
SZTAFETY FIRMOWE:
1. FUNDACJA JEPPESENA (skład: Przybyła Katarzyna, Twarowski Michal, Wołoszyk Kamil); CZAS: 01:08:50
2. LUFTHANSA SYSTEMS POLAND ACTIVE! (Dziedzic Małgorzata, Pieciukiewicz Paweł, Sprengel Grzegorz); CZAS: 01:11:42
3. TORUS SQUAD (Ossowski Andrzej, Gołębicki Paweł, Brzozowska Monika); CZAS: 01:12:57
KATEGORIA PRO MĘŻCZYŹNI:
1. BARTOSZ BANACH (Torus Triathlon Team); CZAS: 01:05:16
2. PAWEŁ JUŚKIW; CZAS: 01:05:32
3. PAWEŁ MIZIARSKI (Torus Triathlon Team); CZAS: 01:06:26
KATEGORIA PRO KOBIETY:
1. MARTA ŁAGOWNIK; CZAS: 01:10:06
2. MAJA BUŻYCKA; CZAS: 01:16:40
3. MARTA KALINOWSKA-BIEGAŁA; CZAS: 01:20:59
Organizatorem Torus Triathlon In Da House jest firma deweloperska Torus. Patroni medialni: Eurobuild CEE; Outsourcingportal.pl; Outsourcing & More; Radio Gdańsk; Trojmiasto.pl; Dziennik Bałtycki, Prestiż Trójmiasto, Triathlon Bike.
