19 i 26 października nastąpi wielki finał akcji „Do nasadzenia”, której inicjatorem jest firma Torus z Gdańska. Blisko 1500 pracowników z kilkudziesięciu pomorskich firm odtwarzać będzie las na terenach dotkniętych nawałnicą w sierpniu 2017 roku. Planowane jest nasadzenie nawet 50 000 brzóz, modrzewi, sosen oraz innych gatunków biocenotycznych.
Razem z Lasami Państwowymi włożyliśmy w tę akcję duży wysiłek organizacyjny, ale po skali odzewu i zaangażowania ze strony firm i ich pracowników widać, że było warto. Satysfakcja jest podwójna – z jednej strony przyczynimy się do odtworzenia naszego lasu, z drugiej zainspirowaliśmy biznes do aktywnego działania w trosce o środowisko, co naszej firmie, w różnych aspektach działalności, towarzyszy już od wielu lat
Sławomir Gajewski, prezes spółki Torus.
Duże potrzeby
Odnawianie zniszczonych terenów, zgodnie z ustawą o lasach, musi zostać zakończone w ciągu 5 lat, czyli do 2023 roku. Inicjatywa ,,Do nasadzenia” świetnie odpowiada więc na nasze potrzeby – odtworzymy dzięki niej kolejne 5 ha lasów! Warto podkreślić, że akcja Torusa to nie tylko pomoc Nadleśnictwu Lipusz w przywracaniu ekosystemu leśnego na zniszczonych terenach, to również świetna akcja społeczno-edukacyjna. Dzięki niej wiele osób – indywidualnie, ale także w gronie rodzinnym, z dziećmi – będzie mogło zobaczyć na własne oczy skutki zmian klimatycznych i przyczynić się do przywrócenia lasów
Anna Kukier, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Lipusz.
Razem, aktywnie, edukacyjnie
Za nami wiele miesięcy przygotowań, tym bardziej cieszy nas, że zbliżamy się do najważniejszego punktu i celu naszej akcji, czyli sadzenia nowych drzew. Skala tego projektu jest bardzo duża - blisko 1500 osób, przygotowanych 50 000 sadzonek, ale nie możemy zapominać, że potrzeby Nadleśnictwa Lipusz dalej są ogromne. Cieszę się, że ta akcja stała się bliska sercu tak wielu osób i że obok naszej inicjatywy pojawiają się już kolejne pomysły
mówi Małgorzata Dąbrowska, Marketing Manager w firmie Torus.
LPP od zawsze jest związana z Pomorzem, stąd jesteśmy i tu do dziś znajduje się nasza główna siedziba. W związku z tym nie mogliśmy przejść obojętnie obok katastrofy sprzed dwóch lat. Już wtedy wsparliśmy lokalną społeczność, przekazując ponad 150 tys. na wyprawki dla osób dotkniętych tragedią. Kolejnym, naturalnym dla nas krokiem jest pomoc w odbudowie tych pięknych terenów. Cieszymy się, że możemy pomóc
Anna Miazga, Koordynator ds. CSR w LPP.